RSS

Category Archives: Broń myśliwska kulowa

Kniejówki

Broń kniejowa charakteryzuje się obecnością dwóch luf: gwintowanej i gładkiej. Może więc aspirować do roli broni uniwersalnej, choć oczywiście nie tak uniwersalnej jak dryling. Jest za to bardziej poręczna  /składna/ od trójlufki, lżejsza i tańsza.

Kniejówka stwarza możliwość wykorzystania zarówno strzału kulowego jak i  śrutowego. Rzecz nie do pogardzenia, bo da się ją wykorzystać zarówno podczas zbiorówek jak i polowań indywidualnych, np. gdy czekamy na grubego zwierza, a blisko pojawi się lis, do tego  w ruchu.

Ojczyzną kniejówek są Niemcy i Austria. Używano ich tam już w XIX wieku, początkowo pod ładunki prochu czarnego. W owym czasie lufy układano poziomo, a ponieważ i lufa kulowa miała duży kaliber, blok luf wyglądał symetrycznie. W epoce prochu bezdymnego kalibry gwintowane ulegały szybkiemu zmniejszeniu, co przy broni horyzontalnej rodziło „wizualny dyskomfort” między różnymi wymiarami lufy kulowej i gładkiej. Niektórzy producenci starali się w kniejówkach stosować śrut mniejszych kalibrów, np. 20 i 28, co przy znaczniejszej lufie kulowej (np. kal. 9,3) ograniczało wrażenie asymetrii. Horyzontalna konstrukcja kniejówki rodzi także większe problemy przy stosowaniu wymiennych luf śrutowych. Właśnie dlatego (ale i z powodu powszechnej mody na boki) bardziej rozpowszechnił się układ pionowy. Lufa kulowa w zdecydowanej większości przypadków znajduje się na dole, śrutowa zaś na górze. Sytuacja, w której lufa gwintowana jest umieszczona pod śrutową wymusza wysoki montaż optyki, co generalnie jest zjawiskiem niekorzystnym. Trzeba się jednak z tym pogodzić, albo szukać broni z kulą na górze (np. Savage 24 czy ZH).

Read the rest of this entry »

 

Tags:

Marlin X7 kontra Mossberg ATR

Sprawdźmy dwa amerykańskie repetiery, znane od dobrych kilku lat. W szranki staną Marlin Model X7 oraz Mossberg ATR. Obie konstrukcje są przeznaczone dla tych myśliwych, którzy nie mogą (bądź nie chcą) wydawać na broń zbyt dużo pieniędzy. Czy to znaczy, że „modele budżetowe” są niecelne lub mało wytrzymałe? Czy są bronią tylko na kilka sezonów, która nie przetrwa próby czasu? A może wcale nie ustępują wzorom dwukrotnie droższym? Spróbujemy odpowiedzieć na te pytania.

Tańsze sztucery często są niedoceniane przez konserwatywnych łowców. Niektórym repetier w syntetycznym łożu nie pasuje do kapelusza i piórka. I tak będzie zawsze, bo łatwiej jest przewrócić hełm na drugą stronę niż zmienić mentalność starego myśliwego. Omówmy w telegraficznym skrócie oba oceniane sztucery.

Read the rest of this entry »

 
68 komentarzy

Dodano przez dnia 19 grudnia 2014 w Broń myśliwska, Broń myśliwska kulowa

 

Tags: , ,

SKS i SWT w łowiectwie i nie tylko…

Rozpatrzmy możliwość wykorzystania karabinków samopowtarzalnych Simonowa i Tokariewa (funkcjonują dwie nazwy broni Simonowa – SKS i KSS) w celach łowieckich. W chwili obecnej dość łatwo jest nabyć oba karabiny, czynią to zarówno kolekcjonerzy jak i strzelcy sportowi czy myśliwi.

 

Read the rest of this entry »

 

Tags: , , , ,

„DUCH I MROK” czyli słów kilka o broni na „wielką piątkę”.

Emitowany już kilkakrotnie w naszej telewizji film „Duch i mrok” poświęcony jest polowaniu na lwy – ludojady. Oparty jest na autentycznej historii. W 1898 roku, para tych  zwierząt działając zespołowo zabiła w Afryce, w rejonie rzeki Tsavo co najmniej setkę ludzi.

Film pokazywał profesjonalizm, ale i początkową beztroskę przynajmniej jednego z myśliwych. Polowanie na lwa (jak i na pozostałych przedstawicieli „wielkiej piątki”), wymaga dużego doświadczenia i przestrzegania żelaznych reguł.

Read the rest of this entry »

 
4 komentarze

Dodano przez dnia 1 października 2014 w Broń myśliwska, Broń myśliwska kulowa

 

Tags: ,

Ekspres Hambruscha

Firma Hambrusch Jagdwaffen GmbH ma swoją siedzibę w miejscowości Ferlach w Austrii.  Ferlach  to miejsce wprost święte dla miłośników doskonałej broni;  tutaj powstają unikalne drylingi i ekspresy, często tak rzadkie, iż na całym świecie nie znajdziemy drugiego, identycznego egzemplarza. Manufaktura „Josef Hambrusch” została założona w 1752 roku i jest najstarszą w tym mieście. Obecnie kieruje nią Peter Hambrusch, rusznikarz w jedenastym pokoleniu (!).

Zakład produkuje nie mniej niż 40 modeli broni myśliwskiej. Wyroby sygnowane są oczywiście jako „hand made” i nie ma w tym nic dziwnego, bowiem tylko trud pracy ręcznej może owocować tak wysoką jakością i niepowtarzalnością.

Read the rest of this entry »

 
Napisz komentarz

Dodano przez dnia 29 września 2014 w Broń myśliwska, Broń myśliwska kulowa

 

Tags:

Na kozły i lisy

W 2011 roku na rynku amerykańskim zadebiutował repetier o oznaczeniu MVP (Mossberg Varmint Predator). Rok później pojawiły się dwie skrócone wersje. Broń dotarła do naszego kraju dopiero w tym roku. Importowana jest przez kilka firm; trafia do nas zarówno zza oceanu jak i z Niemiec.

Określenie Varmint kojarzy się naszym myśliwym z ciężką, nieporęczną bronią, z której świetnie się strzela ale gorzej nosi. Nic z tych rzeczy. MVP waży tyle co standardowy sztucer, ale zapewnia podwyższone parametry skupienia. Kategoria „semivarmint” czy „lightvarmint” jest na naszym rynku dość słabo obsadzona. Szkoda, bo wciąż rośnie liczba myśliwych, którzy szukają broni bardziej precyzyjnej od klasycznego repetiera.

Read the rest of this entry »

 
19 komentarzy

Dodano przez dnia 15 września 2014 w Broń myśliwska, Broń myśliwska kulowa

 

Tags: , ,

Werner Bartolot

Werner Bartolot ukończył szkolę rusznikarską w Austrii w 1980 roku. Warto wiedzieć, iż kształci ona najlepszych fachowców, poszukiwanych m.in. przez słynne firmy z Ferlach. Sześć lat później założył własny zakład w Hermagor, przy Egger StraBe 5.

Od tego czasu minęło ponad 25 lat. Werner nadal zajmuje się wyrobem broni myśliwskiej, bardzo elitarnej, a więc wykonywanej wyłącznie na zamówienie. Wypuszcza tylko produkty sygnowane oznaczeniem „Hand made”. Jego broń jest oczywiście bardzo droga ale i wysoko ceniona, także daleko poza granicami Austrii.

Read the rest of this entry »

 
Napisz komentarz

Dodano przez dnia 1 września 2014 w Broń myśliwska, Broń myśliwska kulowa

 

Tags: ,

Gdzie się podziały rosyjskie sztucery?

Gdy przebywam w jakimś większym mieście naszego zacnego kraju, zawsze staram się odwiedzić okoliczny sklep myśliwski. Oglądam broń i optykę, zamieniam kilka słów z właścicielami bądź sprzedawcami. Wszelakiej broni, czasem bardzo markowej nie brakuje. Znacznie łatwiej jednak zobaczyć niemiecki czy austriacki sztucer za dziesięć tysięcy złotych niż rosyjskiego repetiera.

Gdzie się podziały „Łosie” i „Barsy”? Gdzie Tozy  122 ? Nie ma ich w żadnym sklepie, w żadnej hurtowni. Wymienione modele broni kulowej były dostępne, ale stosunkowo krótko. W ręce naszych myśliwych trafiło pareset sztuk i prawie wszyscy są z nich zadowoleni. Dlaczego więc import się urwał? Może sztucery te są za mało konkurencyjne w stosunku do CZ  czy Zastavy?  Zbyt proste to wytłumaczenie, by dało się w nie uwierzyć.

Read the rest of this entry »

 
18 komentarzy

Dodano przez dnia 25 sierpnia 2014 w Broń myśliwska, Broń myśliwska kulowa

 

Tags: , , , , ,

Marlin X7 kontra Remington 783

Niedawno oceniałem dwa tanie, amerykańskie sztucery – ATR firmy Mossberg oraz Axisa ze stajni Savage. Kontynuując ten cykl porównawczy sprawdźmy kolejne repetiery z USA, tym razem firm Marlin i Remington.  W szranki staną: Model X7, znany od dobrych kilku lat oraz Model 783, praktycznie debiutujący na naszym rynku.

Read the rest of this entry »

 
75 komentarzy

Dodano przez dnia 29 czerwca 2014 w Broń myśliwska, Broń myśliwska kulowa

 

Tags: , ,

Sztucery lewarowe firmy Chiappa

Z bronią włoskiej firmy Chiappa zetknąłem się po raz pierwszy dobrych kilka lat temu, podczas targów IWA w Norymberdze. Pamiętam, że byłem wręcz porażony jakością wykonania, wręcz wypieszczenia każdego detalu. Nie ukrywam, iż jestem wielkim sympatykiem sztucerów z dolną dźwignią wahliwą, a Chiappa oferuje w tej kwestii prawie wszystko, co potrzeba miłośnikom „lewarów”. Mamy tutaj dwa kultowe modele Winchesterów; wzory z 1886 oraz 1892 roku. Ten ostatni jest na naszym rynku trochę znany, głównie za sprawą wzoru „Puma” brazylijskiej firmy Rossi. Jednak na palcach jednej ręki można policzyć naszych myśliwych, którzy szczycą się posiadaniem „lever action” wz. 1886.  Niektórzy twierdzą, iż jest to ostatni prawdziwy lewar;  potem zaczęło się odchudzanie konstrukcji.  Widać to na modelach z 1892 i 1894 roku. Broń zaczęła stawać się zbyt lekka i smukła czyli „damska”.

Read the rest of this entry »

 

Tags: , ,