Niedawno oceniałem dwa tanie, amerykańskie sztucery – ATR firmy Mossberg oraz Axisa ze stajni Savage. Kontynuując ten cykl porównawczy sprawdźmy kolejne repetiery z USA, tym razem firm Marlin i Remington. W szranki staną: Model X7, znany od dobrych kilku lat oraz Model 783, praktycznie debiutujący na naszym rynku.
Oba sztucery powstały na bazie tej samej pragmatycznej filozofii. Mają być proste w budowie, odporne mechanicznie, łatwe w eksploatacji, celne i tanie. Ten ostatni czynnik sprzyja ich popularności, bo myśliwi z USA nie lubią przepłacać.
Marlin X7 oferowany jest w siedmiu kalibrach, poczynając od .223 Rem. Najsilniejszym jest .30 – 06. Pod drodze mamy popularne .243 Win. i .308 Win. oraz typowo amerykańskie .25 – 06 Rem. czy 7 mm – 08 Rem. Jest jeszcze świetny .270 Win.; wciąż niedoceniany w naszym kraju. Wybór niemały. Nasi importerzy dostarczają te sztucery najczęściej w .308 Win. i .223 Rem. Wiedzą, że broń pod tak popularne naboje sprzeda się najszybciej. Varmint (ozn. X7 VH) oferowany jest w trzech kalibrach:. 223 Rem.; 22 – 250 Rem. oraz .308 Win. Jest jeszcze wersja ze skróconą osadą (ozn. X7Y), przeznaczona dla polujących Pań oraz osób niższego wzrostu.
Swobodnie wibrujące lufy o gwincie sześciozwojnym mają długość 560 mm (varmint 660 mm) i pozbawione są mechanicznych przyrządów celowniczych. Producent osadza na komorze zamkowej jednoczęściową szynę Weavera, co bardzo ułatwia montaż optyki. Możliwy jest zakup broni z lunetą o parametrach 3 – 9 x 40. Czasem do dyspozycji są celowniki NcStar, np. 3 – 12 x 50. Czterotaktowy zamek ślizgowo – obrotowy wyposażony jest w dwa przednie rygle zaporowe oraz krótki wyciąg łusek.
Mechanizm spustowy Pro – Fire nie ma przyspiesznika, za to jest łatwy w regulacji. Jak ustawić optymalny pór spustu? Należy odłączyć lufę wraz z komorą zamkową od osady; w tym celu odkręcamy wkręty demontażowe. Następnie luzujemy (nie odkręcamy!) śrubę regulacyjną spustu. Wsuwamy końcówkę klucza imbusowego 3/32” w śrubę regulacyjną. Celem zwiększenia oporu spustu obracamy kluczem w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Dla zmniejszenia siły spustu kręcimy imbusem w przeciwnym kierunku. Ważne – po dokonaniu regulacji należy zamknąć zamek i upewnić się, czy bezpiecznik broni funkcjonuje prawidłowo.
Firma Marlin rekomenduje ustawienie oporu języka na 1,36 kg. Właśnie taka siła spustu jest wprowadzana fabrycznie.
Dwupozycyjny bezpiecznik osadzono z prawej strony komory zamkowej. Broń dysponuje wskaźnikiem napięcia iglicy – jest nim czerwony znacznik, wysuwany z tyłu zamka.
Magazyn stały nie ma uchylnego wieczka. Mieszczą się w nim cztery naboje (pięć tylko w wersji kal. 223 Rem.).
Osada syntetyczna w kolorze czarnym (lub kamuflażu Realtree APG HD) wykonana jest z mocnego plastiku. Kolba typu niemieckiego dysponuje naciętą kratką na szyjce i chwycie oraz gumowym amortyzatorem odrzutu.
Przejdźmy teraz do opisu konkurencyjnego wzoru.
Remington Model 783 produkowany jest w kalibrach .270 Win.; 7 mm Rem. Mag.; .308 Win.; .30 – 06 i .300 Win. Mag. Swobodnie wibrujące lufy ze stali węglowej mają długość 560 mm (610 mm w kalibrach Magnum). W ostatnim czasie pojawiły się wersje Compact, wyłącznie w kalibrach .243 Win. i .308 Win., z lufami skróconymi do 508 mm.
Zamek Remingtona to standard w tańszych sztucerach – klasyczny czterotakt, dwa symetryczne, przednie rygle zaporowe i krótki wyciąg. Rączka zamkowa jest świetnie wyprofilowana i charakterystycznie wygięta, jak w Remingtonie 700. Wszystko sprawdzone i pewne w działaniu. Z prawej strony komory zamkowej znajduje się gazowy otwór bezpieczeństwa.
Mechanizm spustowy typu CrossFire jest mocno zbliżony do Pro – Fire. Zakres regulacji wynosi 1,13 – 2,27 kg, z fabrycznym ustawieniem na 1,59 kg. Kabłąk jest kanciaście podcięty. Bezpiecznik dwupozycyjny umieszczony został z prawej strony komory zamkowej. Sztucer zasilany jest ze stalowego magazynka wymiennego (o pojemności 4 nabojów; 3 w kalibrach magnum), z zaczepem wykonanym także ze stali. Ułatwia to ładowanie i rozładowanie broni.
Oba opisywane modele dysponują prostym, fabrycznym „beddingiem”, wpływa to pozytywnie na parametry skupienia.
Ciemna, syntetyczna osada może mieć wymiar standardowy lub skrócony. Ta ostatnia w modelu Compact, przeznaczonym dla osób niższego wzrostu. Minimalnie droższa jest wersja w kamuflażu fotorealistycznym (Mossy Oak Break – Up Infinity Camo). Kolba typu niemieckiego zakończona jest niezłym amortyzatorem (SuperCell).
Dane techniczne broni:
Parametr/Broń | Marlin Model X 7 | Remington Model 783 |
Typ broni | Repetier | Repetier |
Zamek | Czterotaktowy, ślizgowo – obrotowy, dwa przednie rygle zaporowe | Czterotaktowy, ślizgowo – obrotowy, dwa przednie rygle zaporowe |
Długość lufy w mm, | 560 (660 Varmint), swobodnie wibrująca | 560 (610 kalibry Magnum), swobodnie wibrująca |
Skok gwintu, w calach | .223 Rem. 1 : 9”;.22 – 250 Rem. 1 : 14”;
.243 Win. 1 : 10” .25 – 06 Rem. 1 : 10” .270 Win. 1 : 10”; 7 mm – 08 Rem. 1 : 9,5”; .308 Win. 1 : 12” .30 – 06 1 : 10” |
.270 Win. 1 : 10”;.30 – 06 1 : 10”;
.308 Win. 1 : 10: 7 mm RM 1 : 9,25” .300 WM 1 : 10” |
Magazynek, typ, pojemność | Stały, 4 + 1 | Wymienny, stalowy, 4 +1 (3 + 1 w kal. Magnum) |
Osada | Czarny syntetyk lub kamuflaż | Syntetyk – Nylon w kolorze ciemnym lub w kamuflażu Mossy Oak Break – Up |
Montaż | Fabryczna szyna Weavera | Otwory pod bazy, pasują wszystkie montaże od Remingtona 700 |
Mechanizm spustowy | Pro – Fire, regulowany | CrossFire, regulowany |
Długość całkowita, mm | 1041 – 1079 | |
Masa, g | 2900 – 3020 | 3230 – 3350 |
Cena, zł | 2000 (varmint 2600) | 2300 |
Spróbujmy ocenić oba modele.
Ranking punktowy – osiem kategorii, w każdej do uzyskania 5 możliwych „gwiazdek”, ocena łączna jest średnią arytmetyczną.
Parametr/Typ broni
|
Marlin X7 | Remington 783 | Uzasadnienie |
Lufa | ++++ | ++++ | Lufy średniej masy, praktycznie ta sama długość całkowita. W obu przypadkach brak wersji z mechanicznymi przyrządami celowniczymi |
Zamek (kultura pracy ryglowanie, ergonomia rączki zamkowej etc.) | ++++ | ++++ | Przydałoby się dobrze wypolerować oba zamki |
Mechanizm spustowy (praca, możliwość regulacji) | ++++ | ++++ | Przyzwoity w obu wzorach, bezsprzecznie wzorowany na AccuTrigger od Savage) |
Bezpiecznik | +++ | +++ | Prosty, dwupozycyjny |
Magazynek | ++ | ++++ | Wyraźna przewaga Remingtona – stalowy, wymienny magazyn |
Osada (wymiary LOP, jakość materiału, klasa stopki etc.) | +++ | +++ | Nie do zdarcia, dość surowa ale może się podobać. Łoże Remingtona nieco bardziej awangardowe. Dobre amortyzatory |
Skupienie | +++++ | +++++ | Oba sztucery strzelają świetnie, nie gorzej od dwukrotnie droższych modeli |
Designe | ++++ | ++++ | Do przyjęcia w obu wzorach |
Ocena łączna | 3,62 | 3,87 | Oba modele zasługują na „czwórkę”, minimalnie lepszy jest Remington |
Fabryka Marlina został kilka lat temu wykupiona przez Remingtona, produkcję przeniesiono do nowych zakładów. Niektórzy nabywcy Marlinów twierdzą, że kupują już „Remlina” można więc założyć /z dużą dozą prawdopodobieństwa/, iż klasa luf a nawet całej broni jest bardzo zbliżona.
W katalogu firmy Remington na 2014 rok oraz na stronach internetowych umieszczona jest informacja, iż skupienie testowego repetiera Model 783 kal. 30 – 06 wyniosło .725 cala/100 jardów (18,4 mm/91 m; dla serii 5 strzałów). Wyniki osiągnięto nabojem Remington z pociskiem Core – Lokt Ultra Bonded 10,7 g (rdzeń zablokowany i spajany z płaszczem, kontrolowana deformacja).
Sprawdźmy, jak jest w praktyce. Do mojej dyspozycji była nowa broń w kal. 308 Win., z lunetami Vixen. Strzelałem na dystansie 100 metrów, z postawy siedząc, dwie serie po 3 strzały. Pomiar skupienia po zewnętrznej krawędzi skrajnych przestrzelin. Z obu serii wyciągałem średnią, w zaokrągleniu do 1 mm. Temperatura +14 st. C, strzelnica otwarta, bezwietrznie.
Nabój Remingtona, z pociskiem Core – Lokt Ultra Bonded o masie 11,7 g dał w przypadku Marlina X7 skupienie rzędu 28 mm. Sprawdzany egzemplarz Remingtona Model 783 osiągnął lepszy rezultat – 23 mm. Ten sam pocisk, ale lekki (9,72 g) bardziej polubił lufę Marlina – skupienie wyniosło 26 mm. Model 783 był minimalnie gorszy: 29 mm. Wyniki na poziomie minuty kątowej (1 MOA = 29.1 mm/100 m) czy nawet cala na 100 m są przynajmniej dobre, z drobną przewagą Modelu 783. Nie można jednak na bazie zaledwie dwóch fabrycznych nabojów wysuwać wniosku, iż Remington Model 783 jest bronią o lepszych parametrach skupienia. Pewne jest, że przy tak szerokim wyborze amunicji kal. 308 Win. da się dobrać fabryczną elaborację idealnie pasującą do konkretnej lufy.
Marlin charakteryzuje się większym odrzutem, co wynika prawdopodobnie z mniejszej masy broni. Długość kolby sprzyja strzelcom średniego wzrostu ale i wysoki myśliwy nie odczuje specjalnego dyskomfortu. Nasze Diany winny raczej wybierać wersje skrócone (Youth i Compact).
Mimo dość spartańskiego wyglądu obie konstrukcje funkcjonują bez zarzutu. Działają lepiej niż można było się spodziewać. Wyróżniają je dość dobra praca zamków, niezłe mechanizmy spustowe (z bardzo prostą regulacją) oraz przyzwoite parametry skupienia.
W pełnej klasyfikacji oba sztucery uzyskały ocenę dobrą. Zwyciężył Remington 783; przeważyła kwestia wymiennego, stalowego magazynka. Model 783 jest zdecydowanie bardziej udany od swojego poprzednika czyli Remingtona 770.
Pamiętajmy przy tym, że poruszamy się w klasie „broni budżetowej”. Marlin X7 jest tańszy o 300 zł od Remingtona, lżejszy i dysponuje dobrą szyną montażową pod optykę. Nabywca dokupuje tylko obejmy. Jednoczęściowa szyna Weavera kosztuje ok. 150 zł, łączne oszczędności na broni i montażu sięgną więc 450 – 500 zł. To kwestia istotna dla tych, którzy muszą się liczyć z każdym groszem.
Plusem Marlina jest możliwość nabycia wersji varmintowskiej, z ciężką lufą oraz standardowej odmiany w kal. 223 Rem., na lisy i sarny. Kanelowana powierzchnia trzonu zamkowego w X7 sugeruje niezawodne funkcjonowanie także w warunkach silnego mrozu. Remington jest za to oferowany także w kalibrach Magnum.
Jeżeli myśliwemu nie przeszkadza magazynek stały, warto skierować swoją uwagę na X7. Nie polecam jednak kompletów z celownikami NcStar, bo lunety są podłej jakości. Calowe obejmy z duralu także na niewiele się zdadzą.
Pozycjonując oba sztucery na naszym rynku trzeba stwierdzić, iż są znacznie lepsze od Savage Axis. Ten ostatni ma gorzej pracujacy zamek, niższej jakości osadę i dość twardy spust. Także nowsza wersja Savage czyli Axis II (z AccuTriggerem) wyraźnie ustępuje Remingtonowi 783 i Marlinowi X7. Poważnym rywalem obu ocenianych konstrukcji jest ATR (All Terrain Rifle) firmy Mossberg. ATR dysponuje doskonale pracującym zamkiem i niezłym, regulowanym mechanizmem spustowym. Jest jeszcze tańszy od wymienionych repetierów. Jedynym istotnym minusem Mossberga wydaje się dość krótka kolba.
Oba sztucery doskonale wpisują się w amerykańską „szkołę łowiecką”. Są niezawodne i skuteczne, a przy tym przystępne cenowo. Opisana broń nie służy do pokazywania kolegom. Wydaje się, że nikomu nią nie zaimponujemy. Nie ma tu miejsca na grawerunki ani inne subtelności; zresztą nie pasują one do roli, jaką te sztucery mają spełniać. To prawdziwe „konie robocze”. Repetiery do ciężkiej, codziennej pracy. W tej roli się sprawdzą.
Oba wzory są dobrą propozycją zwłaszcza dla młodych myśliwych. Reasumując – jeżeli ktoś szuka mocnej, odpornej broni to znalazł sprzęt dla siebie. Tani ale godny polecenia.
Marek Czerwiński
75 responses to “Marlin X7 kontra Remington 783”