W dniach 17 – 19.02.2017 roku w Poznaniu odbyły się targi łowieckie „Knieje 2017’”. Jest to już trzecia edycja tych targów i przyznać trzeba, że każda kolejna jest lepsza i większa od poprzedniej. Wystawiło się przynajmniej kilka znanych hurtowni i sklepów, w tym także duże firmy z Warszawy (Incorsa, Hubertus pro Hunting i Kaliber). Warto zwrócić szczególną uwagę na nowinki z dziedziny broni i optyki.
Firma „Hubertus” z Chodzieży pokazała nowy ekspres firmy Brno. Broń godna szczególnej uwagi, zbudowana w układzie nadlufki. Ekspres powstał na bazie bardzo dobrej kniejówki „Brno Combo”. „Hubertus” wystawił egzemplarze w „królewskim” kalibrze 9,3 x 74R (skok gwintu 1: 14 cali), ale w kolejnej dostawie dojdą ekspresy pod nabój 8 x 57 JRS (skok 1 : 9) oraz – na zamówienie w mało znanym u nas .30 R Blaser (skok gwintu w lufie 1 : 10). Ten ostatni nabój nazywany jest „ .30 – 06 z wystającą kryzą łuski”. Rzeczywiście, jego parametry balistyczne są zbliżone do popularnego naboju Springfielda. Lufy mają długość 550 mm, co idealnie pasuje do przeznaczenia ekspresu – jest to broń na polowania pędzone, gdzie liczy się zwartość i niewielka długość całkowita. Gabaryty broni są optymalne – długość zaledwie 980 mm, wysokość 130 mm, szerokość tylko 45 mm. Perfekcyjnie, tym bardziej że i masa jest niższa niż przy tradycyjnych wzorach kalibru 9,3 x 74R – tylko 3,3 kg. Baskila zaskakuje lekkością i wąskim, smukłym profilem, choć przecież wykonana jest z solidnej stali. Układ spustowy z pojedynczym językiem zaprojektowano od podstaw. Dlaczego jeden spust a nie dwa, jak w starych modelach? Na zbiorówkach liczy się szybkość oddania drugiego strzału, a łatwiej to osiągnąć z pojedynczych językiem spustowym.