Tegoroczne targi IWA (4 – 6 marca) były jak zwykle rekordowe. Coraz więcej wystawców, coraz więcej zwiedzających. Precyzyjne wyliczenie wskazuje, iż swoje stoiska miało w tym roku 1455 firm, przybyło też ponad 45 tys. gości.
Trudno odpowiedzieć na pytanie, co było „broniowym” hitem IWA 2016. Nie chodzi mi tutaj o firmy, które mają wielką kasę na marketing i w związku z tym szeroko, wręcz agresywnie reklamują swoje strzelby czy sztucery. Doceniam bardziej tych, którzy pokazują coś prawdziwie nowego. Nawet wtedy, gdy inni dziennikarze tego nie zauważają.