Płk Jeff Cooper napisał kiedyś, że w walce nie jest konieczne, aby zabić swojego przeciwnika, ale jest absolutnie konieczne, aby powstrzymać go od zabicia ciebie. Dotyczy to oczywiście starcia z homo sapiens.
Od ponad półtora wieku kwestia „stopping power” (siły – mocy obalającej pocisku) zaczęła poważnie interesować łowców polujących na grubego zwierza. Trzeba przy tym wiedzieć, iż termin „rażenie skuteczne” nie jest synonimem rażenia obalającego. Kula może razić zwierza śmiertelnie, ale gdy nie ma natychmiastowego obalenia będziemy skazani na szukanie postrzałka. Możemy sobie jeszcze na to pozwolić, gdy ssak nie należy do zwierząt niebezpiecznych czy szczególnie niebezpiecznych. W przypadku tych ostatnich szybkie obalenie jest jak najbardziej wskazane i pożądane bo niepotrzebne ryzykować może tylko głupiec. Stąd taka popularność solidnych „stoperów”.
Jak wiadomo, zły dobór broni czy naboju może być katastrofalny w skutkach. Wbrew powszechnej opinii nie tylko w Afryce. Niebezpieczna może być zarówno „Big Five” (wielka piątka – słoń, bawół, nosorożec, lew i lampart) ale i wiele innych okazów. Udokumentowano setki jeśli nie tysiące przypadków śmiertelnych szarż zwierząt, nawet o masie mniejszej niż 100 kg.
Nieodpowiedni dobór broni i amunicji nierzadko powodował utratę życia także w warunkach łowów w Europie. Dzik, łoś czy jeleń mogą być bardzo niebezpieczne. Nie na darmo mówiono kiedyś: idziesz na niedźwiedzia – szykuj łoże; idziesz na dzika – szykuj mary. Co prawda powiedzenie to dotyczyło odległych czasów, gdy broń palna była bardzo niedoskonała, niemniej i dzisiaj nie do końca straciło swą wymowę. Rozjuszony odyniec idzie przez krzaki jak czołg i biada temu co go zranił. Po strzale, który zwierza nie zastopował, ten dostaje od natury swoisty prezent – taką dawkę adrenaliny, iż nie czuje bólu. Następna kula musi mieć silne rażenie obalające albo być idealnie celna. Najlepiej połączyć te dwie kwestie. Oczywiście, w warunkach silnego stresu niełatwo osiągnąć wysoką precyzję strzału (zwłaszcza do ruchomego celu), stąd wskazana jest jak największa „stopping power” (siła obalająca pocisku). Generalnie łowcy, którzy w praktyce interesują się „stopping power” dzielą się na dwie grupy. Pierwszą tworzą zwolennicy „Big bore” czyli dużych, mocnych i raczej wolnych kalibrów, drugą miłośnicy płaskiego toru pocisków i ultra prędkości. Każdy z wymienionych fanklubów dysponuje potężną ilością materiałów, które uzasadniają skuteczność ich tez. Dochodzą do tego osobiste doświadczenia. Nawet ten, który rocznie odstrzeliwuje jednego dzika bądź sarnę wypowiada się obszernie w temacie „praktyki” rażenia obalającego. Tymczasem XXI wiek stwarza takie ograniczenia, iż nie znajdziemy zbyt wielu doświadczonych łowców, którzy są w stanie w pełni obiektywnie ocenić konkretny pocisk i nabój.
Naukowcy i myśliwi – zwłaszcza amerykańscy od dawna opracowują coraz nowsze matematyczne metody obliczeniowe, mające na celu dostosowanie danego pocisku i typu amunicji do konkretnych warunków polowania. Myśliwi zazwyczaj nie są naukowcami. Może i dobrze, bo nikt nie chce być zasypywany trudnymi wzorami. Łowcy opierają więc wnioski na własnej praktyce, czasem opinii mniejszego lub większego kręgu towarzyszy „po strzelbie”. Raczej rzadko bazują na przemyślanej i przetestowanej wiedzy naukowej. Kiedyś myśliwi, zwłaszcza polujący w Afryce czy Indiach kładli w ciągu swojej kariery setki, a nawet tysiące sztuk bardzo niebezpiecznej zwierzyny. Ich relacje dotyczące skuteczności konkretnych pocisków czy kalibrów są bardzo istotne, choć od tego czasu zrobiono olbrzymi postęp. Stosuje się nowe generacje nabojów, a dzięki nowym gatunkom prochów pociski rozpędzane są do zawrotnych prędkości. Z drugiej strony technika swoje, a praktyka swoje. Obecnie prawie nikt nie ma możliwości zdobycia tak szerokich doświadczeń jak łowcy i badacze przyrody z XIX wieku. Nie te populacje zwierzyny…
Warto przy tym pamiętać, iż prawie każdy z uznanych guru karabinu miał jakieś uprzedzenia. Jesteśmy tylko ludźmi, z całą gamą przywar. Jeden lubił duże kalibry, inny mniejsze, ale z szybką, płaskotorową kulą. Elmer Keith, zwolennik solidnych „luśni” napisał kiedyś, że .270 Winchester jest dobry tylko na kojoty. A przecież ten świetny nabój w dobrych rękach może czynić cuda i absolutnie nie wolno go deprecjonować. Keith twierdził, iż prawdziwa broń zaczyna się od kalibru .33 i pocisku o masie 16,2 g. Bezsprzecznie, kanał rany jest przy solidnych kalibrach większy, nawet przy słabszym zgrzybkowaniu pocisku.
Z kolei Roy Weatherby, wielki entuzjasta ultraszybkich pocisków starał się kiedyś udowodnić, iż jego magnumy, nawet małokalibrowe (np. .257 W – by Mag.) są w stanie zatrzymać i obalić prawie każde zwierzę. Sprawdzał to także w Afryce, z powodzeniem. Kto z nich ma rację? Jak zwykle, każdy po trochu. Absolutnej racji nie ma nikt. Jeżeli przy potężnych prędkościach przycelnych użyjemy bardzo lekkiej kuli półpłaszczowej, to ekspanduje ona ekstremalnie szybko, już na pierwszych centymetrach wnikania. Będziemy mieli wtedy do czynienia z szeroką, ale niestety płytką raną. Jeżeli organy ważne dla życia nie zostaną naruszone, zwierz ulegnie krótkotrwałemu szokowi, po czym ujdzie. Lepsza będzie więc kula wolniejsza, z prędkościami przycelnymi rzędu 600 – 700 m/s. Mamy wtedy nieco słabsze zgrzybkowanie, ale większą penetrację. Bardzo twardy i nadmiernie szybki pocisk dojdzie z kolei do istotnych organów i je uszkodzi, ale wąski kanał rany opóźni działanie obalające. Za wolne i za szybkie pociski nie są więc specjalnie wskazane, jeżeli interesuje nas dobre obalanie. Najbardziej odpowiednie kanały ran poprzez serce, płuca lub tętnice główne winny mieć średnicę 19 – 25 mm. Mniejszy otwór w głównych tętnicach (zrobiony przez pocisk mniejszego kalibru lub słabiej grzybkujący) też zabije, ale może działać znacznie, znacznie wolniej i zwierzę zostanie utracone. Jest też o wiele trudniej poszukiwać postrzałka bez śladu farby niż takiego który rzuca nią na prawo i lewo.
Ktoś powie – a ja używam brenek, które w powszechnej opinii są najlepszymi stoperami na dziki. Mimo to zdarza się, iż dzik dostanie dwie – trzy takie kule i mimo to obalania nie ma. Prawda. Breneka brenece nierówna. Trend do zmniejszania masy pocisków kulowych do broni gładkolufowej nie jest najlepszym rozwiązaniem. Łowcy stosują powszechnie „Sport Slugi” o masie 24 – 28 g i zmniejszonym ładunku prochowym. Powody są proste – niższa cena i mniejszy odrzut. Trzeba wyraźnie powiedzieć, iż służą one do dziurawienia tarcz, a nie obalania dzików. Oszczędność na cenie naboju nie ma tutaj racjonalnego uzasadnienia. Jeżeli więc już breneka, to raczej o pełnej masie (36 – 40 g).
Energia kinetyczna i duża prędkość nie jest jedynymi czynnikami świadczącym o skuteczności danego naboju. Niektórzy np. nisko oceniają umiarkowany kaliber .30 – 30 Win., a przecież jest on bardzo skutecznym, wręcz imponującym „killerem” jeleni wirginijskich. Ponoć ponad 90 % jeleni w USA pada od 30 – 30 Win. , używanego w sztucerach „lever action”. Także .45 – 70 Govt. nie zachwyca swoją kinetyką, zwłaszcza na dystansie stu czy więcej metrów. Nikt jednak nie zaprzeczy, iż jest wystarczająco dobry pod względem obalania (zwłaszcza, jeśli zwierz ma masę poniżej 200 kg). Wszak sprawdzał się doskonale nawet podczas łowów na bizony. Pocisk dużego kalibru ma większy przekrój poprzeczny (jest on liczony jako średnicy kuli podniesiona do kwadratu). Pocisk z większym przekrojem poprzecznym daje nie tylko szerszy kanał stały ale i chwilowy.
Istnieje optymalny zakres prędkości, zależny ściśle od konstrukcji pocisku, w którym to zakresie przekazywanie energii jest najskuteczniejsze. Przytoczmy test trzech pocisków – Vulkana, Oryxa i TXP ( de facto Swift – A – Frame). Ich skuteczność badano na blokach żelatyny, z trzech dystansów: 50 metrów (odległość strzału typowa dla polowania zbiorowego), 150 metrów (standardowa odległość polowań z zasiadki) oraz 350 metrów (góry, rozlegle równiny). W pierwszym przypadku Vulkan dał najszerszy kanał, ale jego penetracja była najsłabsza. Nastąpiło to wskutek prawie natychmiastowego zgrzybkowania oraz oddzielenia się ołowianego rdzenia od płaszcza. Oryx dał minimalnie węższy kanał ale lepszą penetrację, dzięki zachowaniu pełnej masy pocisku. TXP charakteryzował się największą głębokością wnikania bo deformacja była najsłabsza. Wniosek? Na bliskim dystansie najlepszy na dzika będzie Vulkan, dobrze spisze się też Oryx. TXP na nasze zbiorówki się nie nadaje.
Teraz próba na 150 metrów. Pociski mają prędkość średnią ok. 700 m/s. Z trójki najlepszy był Oryx; zarówno kanał chwilowy jak i penetracja są optymalne do rażenia każdej europejskiej zwierzyny. Vulkan ustępuje mu znacznie pod względem przebicia i nieznacznie pod względem wielkości kanału chwilowego. TXP nadal wnika najgłębiej, ustępując dwóm wymienionym pod względem obszaru kanału.
Wreszcie dystans 350 metrów. Prędkość pocisków spadła do 450 – 500 m/s. Pocisk TXP nie ekspandował wcale, dając równy, najgłębszy kanał. Największy kanał chwilowy ma Vulkan, ale uwaga: jego penetracja jest już zdecydowanie za słaba do skutecznego rażenia życiowo ważnych organów. I na tej odległości strzału Oryx, w naszych warunkach wydaje się najlepszy. Opisane próby dotyczą tylko amunicji Normy, więc ich przydatność można odnieść zaledwie do wskazania dobrego pocisku z gamy produkowanej przez tą firmę. Inne zakłady amunicyjne także dysponują kapitalnymi, nowoczesnymi pociskami.
Wiele z tego co czytamy na ten temat siły obalającej pocisków jest mieszaniną prawd, mitów, legend czy wreszcie zwykłych plotek. Wiedza o rażeniu obalającym jest cały czas uzupełniana i aktualizowana.
W ostatnim czasie powstało wiele orientacyjnych formuł i tabel, bazujących na wzorach matematycznych. Żadna nie jest idealna. Kilka starych teorii i wzorów zostało już obalonych, przydatność innych znacznie zmalała.
W Afryce, zwłaszcza przy strzelaniu do potężnych zwierząt o mocnym kośćcu pociskami nieekspansywnymi typu Solids sprawdzał się tzw. Taylor Knock Out (TKO) czyli współczynnik obalający Johna Taylora. W Europie „sprawność wyliczeniowa” skali Taylora nie może być dobra, bowiem na naszą zwierzynę stosujemy pociski deformujące się. TKO nie uwzględniał ekspansji pocisków w tuszach.
Przypomnijmy, jak się go wylicza. Masę pocisku mnożymy przez jego prędkość i średnicę, następnie wynik dzielimy przez 7000 (aby otrzymać mniejszą liczbę, jeden funt równa się 7000 grainów).
Weźmy pod uwagę standard czyli popularny nabój kal. 308 Winchester.
– średnica pocisku : 7,62 mm – 0,30″
– masa: 9,7 g – 150 grainów
– prędkość: 860 m/s – 2820 stóp na sek.
Przy naszych jednostkach miar i wag w dzielniku winna być liczba dwukrotnie mniejsza (3500 zamiast 7000).
Jeżeli już ktoś zechce /pewnie przy takim liczeniu dziadek Taylor przewraca się w grobie!/, posłużyć się współczynnikiem TKO w stosunku do zwierzyny europejskiej, warto pamiętać, iż do szybkiego osadzenia mocnego odyńca potrzebny jest pocisk o wyliczonej wartości minimum 30 , a nawet 40 punktów. Niestety, brak uwzględniania zgrzybkowania kul w tuszach prowadzi do licznych błędów czy przekłamań. Jasne jest bowiem, iż przy silnej ekspansji lepszy na dzika będzie pocisk kalibru 8 x 57 JS niż cięższa (i generalnie znacznie skuteczniejsza) kula kalibru 9,3 x 62 gdyby ta ostatnia zupełnie się nie rozwinęła. Deformujący się pocisk wybija większy kanał rany.
Uśrednione dane dot. współczynnika TKO dla wybranych nabojów zawarto w poniższej tabeli. Wyliczono je dla kilku fabrycznych elaboracji.
Kaliber |
TKO |
.22 LR | 1,33 |
.25 ACP | 1,34 |
.223 Rem. | 5,78 |
.243 Win. | 8,71 |
.30 – 30 Win. | 14,86 |
9 mm Para | 7,30 |
.357 Magnum (z lufy 152 mm) | 11,29 |
.45 ACP | 12,31 |
.308 Win. | 18,23 |
.357 H & H Magnum | 40,99 |
.480 Ruger (z lufy dł. 190 mm) | 29,79 |
.500 S & W (z lufy 190 mm) | 42,88 |
.458 Win. Mag. | 70,35 |
Współczynnik Taylora dla .700 Nitro Express (gigantycznego kalibru, dobrego nawet na tyranozaury) wynosi 202, a dla 600 N.E. dochodzi do 150. Mocny kaliber .460 Weatherby Magnum ma TKO równe 89, zaś .500 A – Sguare – 105. Wszystkie te wielkości są imponujące, ale to jeszcze nic… Pocisk wystrzelony z potężnej strzelby gładkolufowej kalibru 4 (26,7 mm) dysponuje TKO rzędu 382 (przy kuli o masie 113,4 g i prędkości wylotowej 442 m/s). To praktycznie rekord świata, bowiem mocniejszej broni na zwierzynę nikt już nie wytwarza. „Czwórki” nie są używane w praktyce choć paru rusznikarzy z Ferlach jeszcze je robi. Dlaczego? A któż by chciał nosić dwulufową armatę o wadze 9,5 – 10 kg i zbliżać się do słonia na 15 – 25 metrów? Ci, którzy nabędą ręcznie robioną „czwórkę” traktują ją wyłącznie jako dzieło sztuki i dobrą lokatę kapitału. Ponoć co dwadzieścia lat wartość austriackiej „4 bore” podwaja się.
Kalkulator do szybkiego przeliczania współczynnika TKO dostępny jest m.in. nas stronach: www.n4lcd.com/calc/ lub www.handloads.com/calc/quick.asp.
Warto czasem posłużyć się danymi statystycznymi. W latach 1990 – 1996, we Francji skatalogowano ponad 26.600 w pełni udokumentowanych przypadków strzelania do zwierzyny grubej. Wrzucono te dane do komputera i przetrawiono. Przy analizie rażenia skutecznego najbardziej znanych w tym czasie pocisków, posłużono się kryterium natychmiastowego obalenia zwierza /warunek – po otrzymaniu kuli zwierz pada na miejscu lub uchodzi na dystans nie większy niż dziewięć metrów/. Wśród pierwszych dziesięciu pocisków w tabeli najlepszy okazał się Vulkan (69,78 % rażenia obalającego pierwszym strzałem). Trzecie miejsce zajął Plastic Point Normy (67,8 %).
Minusem tej statystyki jest oczywiście nieuwzględnienie pocisków najnowszej generacji. Po 1996 roku opracowano wiele lepszych pocisków, o ściśle kontrolowanej deformacji. Nie ma co ukrywać, iż największy postęp robią w tej kwestii firmy z USA.
Wydaje się, iż dla określenia jaki kaliber, typ amunicji czy broni wskazany jest na określony gatunek zwierzyny łownej przydaje się zastosowanie zaawansowanej wiedzy z dziedziny fizyki. Trzeba przy tym pamiętać, iż w warunkach łowów wiele może się zmienić. Sytuacje, mimo iż pozornie zbliżone są w zasadzie niepowtarzalne. Do zmiennych, bardzo trudnych do przewidzenia jest np. kondycja zwierzęcia w momencie postrzelenia, jego ustawienie przy trafieniu, stan napięcia mięśni, ilość testosteronu (która buzuje w samcach podczas okresu godowego, czyniąc je bardziej odpornymi na strzał), a nawet wysokość uniesienia głowy. Istotne są waga, wielkość zwierzęcia ale i średnica oraz głębokość kanału wlotowego pocisku (lub ilość kanałów jeżeli pocisk się rozdzieli), tempo wykrwawiania się itd. Bardzo doświadczeni łowcy niejednokrotnie mieli do czynienia z sytuacją, gdzie czyste zdawałoby się trafienie powodowało zaskakującą reakcję zwierza (lub zupełny brak reakcji) czy jego odejście na odległość przeczącą zdrowemu rozsądkowi. Myśliwi wiedzą doskonale, iż nic nie jest przesądzone raz na zawsze. Teorii dotyczących skutecznych kalibrów czy pocisków jest bardzo wiele, niestety większość z nich bierze pod uwagę tylko kilka czynników. Należą do nich masa pocisku, jego prędkość, typ i średnica /kaliber/. To za mało. Jakie więc parametry należy uwzględnić, by właściwie wyliczyć optymalny pocisk? Wymieńmy jeszcze inne:
- prędkość przycelna;
- średnica wlotowa i wyjściowa /masa resztkowa pocisku/ ;
- energia przycelna;
- ekspandowanie oraz kształt głowicy pocisku;
- miejsce ulokowania (trafienia) ;
- zjawisko szoku etc.
Uwaga: żaden pocisk, nawet najlepszy nie daje stuprocentowej gwarancji skutecznego rażenia czy obalenia. Wyniki uzyskane przy wykorzystaniu nawet najlepszych wzorów mają więc jedynie charakter orientacyjny.
Wymieńmy inne formuły, nieco mniej znane od starego TKO.
Thornily Stopping Power (TSP). Peter Thorniley był myśliwym z dużym doświadczeniem, uzyskanym podczas polowań w Ameryce Północnej i Afryce. TSP to poprawiony wzór i tabela, służąca do oszacowania możliwości danego pocisku. TSP oblicza się na podstawie trzech wielkości :
- masy pocisku (jednostka: grains),
- prędkości (jednostka: stopa na sek.) ,
- średnicy pocisku (jednostka: .000 cala)
Uzyskany wynik porównujemy z danymi tabelarycznymi, które pozwalają oszacować jakie zwierzę możemy ustrzelić z danej amunicji np. :
45 – antylopa;
50 – jeleń;
100 – niedźwiedź czarny (przy założeniu, iż ma on 350 – 500 funtów masy czyli 159 – 227 kg);
120 – łoś, kudu, zebra, większe zwierzęta afrykańskich równin;
150 – lew, lampart, niedźwiedź Grizzly , niedźwiedź brunatny;
250 – hipopotam , nosorożec, bizon, słoń
Link do automatycznego obliczania : https://www.beartoothbullets.com/rescources/calculators/php/thornily.htm
A teraz dokonajmy porównawczych przeliczeń pocisków kal. 30 – 06; .44 Magnum; .454 Casull i 12/76 Magnum, w zakresie Thornily Stopping Power i Taylor Knock Oot. Uśredniono wyniki dla siedmiu fabrycznych nabojów w każdym kalibrze (firm Lapua, Hornady i RWS).
Kaliber |
TKO |
TSP |
.30 – 06 | 21 | 109 |
.44 RM | 26 | 117 |
.454 Casull | 35 | 142 |
12/76 | 94 | 345 |
Jak widać, w kwestii obalania obie formuły wyraźnie wskazują na możliwości kuli kal. 12/76. Najlepsza z pozostałych (.454 Casull) znacznie ustępuje starej brenece.
Kabal Stopping Power (skrót od Ka – kalkulator, bal – balistyczny), bardzo zresztą podobny do Thornily Stopping Power.
Polska strona – https://www.cbal.eu/index.php?&lan=pl&lan_ver=
Strona kalkulatora (PL) – https://www.cbal.eu/thorn.php
Wybiera się jednostki (amerykańskie lub metryczne) oraz typ pocisku (do wyboru: miękki rdzeniowy, twardy rdzeniowy, typu solids). Wprowadza się do kalkulatora prędkość przycelną, masę pocisku oraz jego średnicę.
Hornady Index of Terminal Standards (HITS) – opracowany przez firmę Hornady.
HITS = masa pocisku2 / średnica pocisku 2 / 7000 x prędkość przycelna / 100
Alternatywnie:
HITS = masa pocisku x przekrój x prędkość przycelna / 100
Po obliczeniu tej wartości, porównujemy wynik do czterech kategorii klasyfikacyjnej zwierząt:
- 500 lub poniżej – zwierzęta o masie poniżej 50 kg;
- Od 501 do 900 – średnie zwierzęta o masie 50 do 175 kg (np. jeleń, czarny niedźwiedź czy karibu)
- 901 do 1500 – duże, ale nie niebezpieczna zwierzęta o wadze od ok. 200 do 1000 kg (np. łosie, duże antylopy afrykańskich równin, żubry, itp.)
- 1501 lub powyżej – niebezpieczne zwierzęta dowolnej masy.
A oto wybrane wielkości HITS dla fabrycznej amunicji firmy Hornady:
Kaliber |
Typ i masa pocisku |
Wyliczony indeks HITS |
.22 – 250 Rem. | SP; 3,88 g | 328 |
.223 Rem. | V – Max; 3,56 g | 246 |
.243 Win. | BTSP InterLock; 6,48 g | 692 |
6,5 x 55 SE | SP InterLock; 9,07 g | 941 |
6,5 Creedmoor | A – Max; 9,07 g | 1066 |
.270 Win. | SP Interlock 9,72 g | 1106 |
7 x 57 | SST InterLock; 9,0 g | 903 |
7 mm RM | BTSP InterLock 10,5 g | 1282 |
.30 – 30 Win. | FTX; 10,37 g | 826 |
.308 Win. | BTSP LM InterLock; 10,7 g | 1092 |
.30 – 06 | SST InterLock; 11,66 g | 1227 |
.300 WM | SP HM InterLock; 11,66 g | 1401 |
9,3 x 74R | SP – RP; 18,53 g | 1863 |
.375 H & H Magnum | DGX; 19,44 g | 2034 |
.44 Rem. Magnum (lufa krótka 7,5 cala) | JHP/XTR; 19,44 g | 754 |
.444 Marlin | FTX; 17,17 g | 1071 |
.454 Casull (lufa krótka 7,5 cala) | XTP MAG; 19,44 g | 939 |
.458 WM | DGS HM; 32,4 g | 3395 |
.458 Lott | DGS; 32,4 g | 3458 |
.500 S & W, (lufa 10 cali) | FP-XTR; 32,4 g | 1793 |
Cała tabelka dotycząca amunicji jest dostępna pod linkiem :
https://www.hornady.com/assets/files/catalog/2009/center_spread.pdf
https://www.hornady.com/ballistics-resource/ballistics-calculator – kalkulator dla innych rodzajów amunicji
Lethiality Index – teoria Johna Wootersa oparta na wzorze na przydatność pocisku w konkretnych warunkach, obalona ze względu na pominięcie kilku ważnych szczegółów dotyczących zachowania kuli przy kontakcie z konkretnym celem.
Oryginalny wzór wyglądał następująco :
LI=Energia kinetyczna x Gęstość sekcyjna x średnica pocisku (cale)
Knock – Out Value (KOV) Formula – opiera się na wzorze Taylor Knockout (TKO). Opracował ją ekspert z RPA Chris Bekker. Teoria ta również została oceniona jako naukowo nie poprawna.
Wzór matematyczny w oryginale wyglądał następująco :
KOV = Terminal momentum (lb. ft/s) x Sectional Density (S.D) x Mushroom Factor
gdzie :
Terminal momentum (moment terminalny) = prędkość przycelna pocisku x masa resztkowa pocisku;
Sectional Density (gęstość przekroju) = stosunek masy pocisku do pola przekroju;
Mushroom Factor to wielkość zgrzybkowania /deformacji / pocisku.
Uwaga – trzeba pamiętać, iż do liczenia Knock – Out Value (KOV) lub Maplat Factor
potrzebne są pomiary pocisku wyjętego z tuszy. W praktyce jest to trudne, więc trzeba przyjąć jakąś masę resztkową (np. 40 – 70 %) i średnicę zdeformowanej głowicy pocisku (np. 180 – 250 %). Efekt – daje to tylko przybliżone wyniki, z niemałym błędem.
Przykładowo – wyliczone KOV Bekkera dla pocisku kal. 7 x 57 o masie 130 grainów wynosi ok. 10,6 dla ciężkiej kuli (170 grainów) natomiast ok. 19,3.
Formuła Optimal Game Weight (OGW – czyli optymalna masa zwierzyny). Jest to wyliczenie, wskazujące na jakie zwierzęta (kryterium – masa) można polować przy użyciu danego pocisku. Temat ten rozwinął Edward A. Matunas, a wzory zostały opublikowane m.in. w Lyman Reloading Manual, 47 Edition.
OGW (funt) = prędkość (fps) 3 x masa pocisku (grs.) 2 x 1.5 x 10 -12
Internetowy kalkulator do obliczania wielkości OGW: https://www.biggameinfo.com/BalCalc.aspx ;
https://www.biggameinfo.com/GameWgt.aspx.
Wynik dopasowujemy następnie do tabeli przedstawiającej listę mas tusz dorosłych samców różnej zwierzyny. Wydaje się, iż OGW jest jedną z lepszych formuł co do wyliczania skuteczności pocisków. W porównaniu do formuły TKO, OGW bardziej preferuje szybsze pociski, ale będzie również sprzyjać cięższym kulom. Wynik OGW oznacza maksymalną masę zwierząt, które można skutecznie zabić z pocisku danego kalibru.
Na podstawie wzoru i kalkulatora internetowego, Chuck Hawks dokonał przeliczeń optymalnych zasięgów skutecznych przy konkretnych pociskach i nabojach. Tabele wyliczeniowe, wskazujące np. z jakiej maksymalnie odległości można strzelać konkretnym pociskiem do zwierza o wskazanej masie umieszczone są na stronie https://www.chuckhawks.com/game_range_caliber.htm
Niżej zamieszczam część ww. tabel. Niektóre jednostki zostały dostosowane do wymogów europejskich. Wyjaśnienie – obok kalibru podane są parametry nabojów – masa pocisku w grainach oraz prędkość w stopach na sekundę, dalej współczynnik balistyczny pocisku BC, masy zwierzyny w kg , np. 45, 91 kg itd. oraz MPBR w yardach (1 yard – 0,91 m). MPBR (Maximum Point Blank Range) to odległość, na której przewyższenie i zniżenie trajektorii nie wychodzi jeszcze poza strefę skutecznego rażenia. Wyliczana jest dla tych zwierząt, na które pocisk /nabój/ jest przeznaczony.
Niżej podane są dystanse w yardach, na których można strzelać tym konkretnym pociskiem. 400+ oznacza, że można strzelać na dystansach większych od 400 yardów.
Nabój Masa Vo BC 45 91 182 272 454 MPBR
|
.223 Rem. 60 3150 .228 125 – – – – 281 |
.223 WSSM 64 3600 .230 250 90 – – – 317 |
6mm PPC 90 3000 .385 400+ 200 – – – 290 |
.243 Win. 95 3100 .379 400+ 275 5 – – 300 |
.243 Win. 100 2960 .351 400+ 240 – – – 283 |
6mm Rem. 100 3100 .351 400+ 295 40 – – 296 |
.243 WSSM 100 3100 .351 400+ 295 40 – – 296 |
.240 Wby. 100 3400 .351 400+ 400 150 – – 322 |
.25-35 Win. 117 2300 .238 195 50 – – – 212 |
.250 Savage 100 2820 .336 390 175 – – – 270 |
.257 Roberts 120 2700 .391 400+ 290 20 – – 271 |
.25 WSSM 120 2990 .391 400+ 400+ 130 – – 291 |
.25-06 Rem. 120 2990 .391 400+ 400+ 130 – – 291 |
.257 Wby. 120 3305 .391 400+ 400+ 280 110 – 317 |
6.5×55 129 2700 .445 400+ 385 92 – – 267 |
6.5×55 SE 140 2645 .435 400+ 400+ 135 – – 260 |
.260 Rem. 120 2890 .433 400+ 400+ 120 – – 284 |
.260 Rem. 140 2750 .435 400+ 400+ 185 10 – 271 |
6.5-284 Norma 140 2900 .435 400+ 400+ 260 80 – 286 |
6.5×68 S 140 2990 .435 400+ 400+ 300 125 – 294 |
.264 Win. Mag. 140 3100 .435 400+ 400+ 350 175 – 303 |
6.8mm Rem. SPC 115 2800 .325 400+ 245 30 – – 267 |
.270 Win. 130 3140 .416 400+ 400+ 290 120 – 305 |
.270 Win. 150 2900 .481 400+ 400+ 350 160 – 287 |
.270 WSM 130 3206 .416 400+ 400+ 320 150 – 311 |
.270 WSM 150 3150 .481 400+ 400+ 400+ 275 28 311 |
.270 Wby. Mag. 130 3375 .416 400+ 400+ 390 220 – 326 |
.270 Wby. Mag. 150 3245 .481 400+ 400+ 400+ 320 70 320 |
7×57 145 2790 .502 400+ 400+ 270 70 – 279 |
7×57 175 2535 .519 400+ 400+ 305 110 – 256 |
7mm-08 Rem. 120 3000 .343 400+ 365 135 – – 286 |
7×64 140 3000 .485 400+ 400+ 340 140 – 298 |
.280 Rem. 140 3000 .485 400+ 400+ 340 140 – 298 |
7mm SAUM 150 3110 .456 400+ 400+ 400+ 250 10 305 |
7mm WSM 150 3200 .456 400+ 400+ 400+ 290 50 314 |
7mm Rem. Mag. 139 3100 .392 400+ 400+ 305+ 145 – 300 |
7mm Rem. Mag. 175 2860 .465 400+ 400+ 400+ 275 35 283 |
7mm Wby. Mag. 154 3260 .423 400+ 400+ 400+ 320 100 317 |
7mm STW 150 3280 .456 400+ 400+ 400+ 330 85 321 |
7mm Ultra Mag. 160 3200 .475 400+ 400+ 400+ 370 120 314 |
.30-30 Win. 150 2390 .268 365 205 40 – – 225 |
.30-30 Win. 160 2400 .330 400+ 290 90 – – 232 |
.300 Savage 150 2630 .435 400+ 400+ 180 10 – 259 |
.308 Marlin Exp. 160 2660 .400 400+ 400+ 225 75 – 261 |
.308 Win. 150 2800 .435 400+ 400+ 270 90 – 275 |
.308 Win. 165 2700 .410 400+ 400+ 280 120 – 264 |
.308 Win. 180 2610 .483 400+ 400+ 360 175 – 259 |
.30-06 150 2910 .435 400+ 400+ 320 145 – 287 |
.30-06 165 2800 .410 400+ 400+ 380 190 – 273 |
.30-06 180 2700 .483 400+ 400+ 400+ 225 – 269 |
.300 WSM 180 2970 .483 400+ 400+ 400+ 370 123 294 |
.300 Win. Mag. 150 3260 .435 400+ 400+ 400+ 305 75 317 |
.300 Win. Mag. 180 3070 .483 400+ 400+ 400+ 400+ 170 303 |
.300 Wby. Mag. 180 3250 .483 400+ 400+ 400+ 400+ 260 320 |
.300 Ultra Mag. 200 3025 .481 400+ 400+ 400+ 400+ 250 299 |
.30-378 Wby. Mag. 200 3160 .481 400+ 400+ 400+ 400+ 320 311 |
7.62×39 123 2365 .292 290 110 – – – 225 |
.303 British 180 2460 .328 400+ 375 180 60 – 237 |
8x57JS 200 2650 .426 400+ 400+ 400+ 260 50 260 |
8x68S 220 2800 .448 400+ 400+ 400+ 400+ 210 277 |
.325 WSM 200 2950 .426 400+ 400+ 400+ 390 185 289 |
.325 WSM 220 2840 .383 400+ 400+ 400+ 373 192 276 |
8mm Rem. Mag. 200 2900 .426 400+ 400+ 400+ 380 170 284 |
.338 Marlin Expr. 200 2565 .430 400+ 400+ 370 215 5 254 |
.338 Federal 180 2830 .372 400+ 400+ 360 220 35 274 |
.338 Federal 200 2400 .448 400+ 400+ 295 135 – 240 |
.338 Win. Mag. 200 2960 .414 400+ 400+ 400+ 395 190 289 |
.338 Win. Mag. 225 2780 .454 400+ 400+ 400+ 400+ 220 274 |
.338 Ultra Mag 250 2860 .473 400+ 400+ 400+ 400+ 370 285 |
.338 Lapua Mag. 250 3000 .473 400+ 400+ 400+ 400+ 400+ 297 |
.340 Wby. Mag. 250 2941 .473 400+ 400+ 400+ 400+ 400+ 291 |
.357 Mag. 158 1800 .153 110 10 – – – 160 |
.35 Rem. 200 2080 .180 270 155 50 – – 186 |
.35 Whelen 250 2400 .409 400+ 400+ 400+ 290 100 237 |
.350 Rem. Mag. 225 2550 .430 400+ 400+ 400+ 295 95 253 |
.350 Rem. Mag. 250 2500 .409 400+ 400+ 400+ 335 151 246 |
9.3×62 270 2550 .361 400+ 400+ 400+ 370 205 247 |
9.3×62 286 2360 .279 400+ 400+ 340 245 120 224 |
9.3x74R 286 2360 .410 400+ 400+ 400+ 360 180 234 |
.375 H&H Mag. 270 2690 .380 400+ 400+ 400+ 400+ 280 260 |
.378 Wby. Mag. 270 3180 .380 400+ 400+ 400+ 400+ 400+ 3.6 |
.416 Rem. Mag. 400 2400 .316 400+ 400+ 400+ 400+ 400+ 231 |
.416 Rigby 400 2400 .316 400+ 400+ 400+ 400+ 400+ 231 |
.44 Mag. 240 1760 .165 245 120 25 – – 159 |
.44 Rem. Mag. 275 1580 .199 330 140 20 – – 149 |
.444 Marlin 265 2200 .191 400+ 290 175 110 20 197 |
.45 Colt 250 1500 .146 175 60 – – – 136 |
.45-70 300 1800 .197 400+ 245 115 45 – 166 |
.45-70 350 1900 .189 400+ 325 185 120 35 174 |
.450 Marlin 350 2100 .189 400+ 385 240 170 90 189 |
.458 Win. Mag. 400 2050 .258 400+ 400+ 365 270 160 195 |
.458 Win. Mag. 500 2100 .295 400+ 400+ 400+ 400+ 320 200 |
.460 Wby. Mag. 500 2600 .295 400+ 400+ 400+ 400+ 400+ 246 |
.480 Ruger 325 1450 .150 325 130 25 – – 134 |
Weźmy za przykład pocisk kalibru .44 Remington Magnum, używany zarówno w rewolwerach jak i sztucerach, zwłaszcza systemu „lever action”. Gdy celem jest zwierz o masie 45 kg, cięższy pocisk jest skuteczny nawet na dystansie 300 metrów. Przy zwierzu ważącym 91 kg, strzelać możemy maksymalnie na 127 metrów. Przy masie tuszy rzędu 182 kg położymy go /teoretycznie/ tylko z odległości 18 metrów.
Wykaz wybranych pocisków ( głównie z rynku USA), wskazanych na różną zwierzynę:
Rodzaj zwierzyny |
Producenci i typy pocisków |
Zalecane kalibry, w naszych warunkach |
Szkodniki, małe drapieżniki, sarny (varmint, predator) |
|
od .222 Rem. do .243 Win. |
Jeleń, dzik i inne zwierzęta o średniej masie (Medium game) |
|
6,5 do 9,3Najlepiej jest zacząć rozważania od kalibru 7 mm i pocisku o masie minimum 10 g |
Zwierzyna o średniej masie ale większej odporności, np. niedźwiedź czarny, część średnich antylop afrykańskich; pociski stosunkowo uniwersalne |
|
Od .30 – 06 w górę |
Twarda na strzał zwierzyna o masie powyżej 175 kg, duże antylopy afrykańskie |
|
Od .300 Winchester Magnum w górę |
Niebezpieczne drapieżniki (lew, tygrys, lampart, jaguar, niedźwiedź grizzly etc.) |
|
.338 – .416 |
Słoń, nosorożec, bawół |
|
Wskazane powyżej .416, np. .577; .600 i .700 Nitro Express |
Należy się mała próba podsumowania – co decyduje o szybkim rażeniu obalającym? Moim zdaniem najważniejszym czynnikiem jest perfekcyjne ulokowanie optymalnej kuli. Dwa elementy – celność strzału i dobrze dobrany pocisk (pod względem budowy, masy, energii i kalibru). To prosta i najlepsza recepta na sukces. Jeśli umieścimy prawidłowo skonstruowany pocisk ze sztucera w życiowo ważnych organach, nastąpi szybkie i niezawodne ubicie.
Marek Czerwiński
30 responses to “Różne formuły na skuteczność pocisku czyli jak dobrać kaliber i kulę na łowy”