Wraz z postępem techniki komplikuje się obsługa celowników optycznych. Pierwsze celowniki nie miały żadnych regulacji ostrości obrazu, siatki czy położenia krzyża. Japoński celownik optyczny do karabinu Arisaka, używany nawet do 1945 roku nie posiadał żadnych bębnów regulacyjnych. Snajper przystrzeliwał optykę po prostu w punkt na 300 metrów, regulując zgrubnie jej położenie na montażu, natomiast na bliższych dystansach znał przewyższenia. Przy strzelaniu na dalsze odległości wykorzystywał punkty umieszczone na pionowym grocie, poniżej ostrza. Następnym krokiem był pojedynczy, górny bęben regulacyjny w odległości (czyli płaszczyźnie pionowej), znany starszym myśliwym m.in. z celowników Zeissa z byłego DDR. Regulacja w płaszczyźnie poziomej (kierunku) odbywała się na montażu. Nie było to oczywiście wygodne. Celowniki te w późniejszym czasie miały często dwa górne bębny, przy czym jeden służył do regulacji ostrości.
Kontakt z autorem
tel. 604 054 556
e-mail: mataczerw@wp.pl
Kategorie
- Amunicja (22)
- Broń bez pozwolenia i rejestracji (1)
- Broń krótka (2)
- Broń myśliwska (43)
- Broń myśliwska kulowa (29)
- Broń myśliwska śrutowa (19)
- Broń wojskowa, sportowa i kolekcjonerska (historyczna) (21)
- Karabiny (17)
- Pistolety i pistolety maszynowe (3)
- Rewolwery (2)
- Optyka (15)
- Szkolenia i porady strzeleckie (11)
- Targi i wystawy (11)
- Zawody strzeleckie (4)
-
Ostatnie wpisy