W Rosji broń myśliwska produkowana jest w Iżewsku (Bajkał), Tule (Toz i MC) oraz Wiatskich Polanach (Mołot). Są to duże zakłady, o imponujących możliwościach ale przynajmniej dwa z nich przeżywają poważne problemy finansowe.
Turcja również jest potęgą w produkcji broni, choć dotyczy to tylko strzelb śrutowych. Mamy tutaj do czynienia z dziesiątkami fabryk różnej wielkości. Niektóre wytwarzają miesięcznie do 20 tysięcy egzemplarzy. Do tego dochodzą manufaktury i małe, rodzinne rusznikarnie. To właśnie tutaj składa się broń z podzespołów, wykonanych przez duże przedsiębiorstwa. Nierzadko firmy łączą się ze sobą w większe koncerny, ułatwia to opanowanie zagranicznych rynków. Warto wiedzieć, że mnóstwo strzelb oferowanych przez uznane firmy amerykańskie (np. Winchester, Weatherby czy Mossberg) pochodzi właśnie z tego obszaru. Nabywcy najczęściej o tym nie wiedzą. Czasem nasz myśliwy płaci za turecką strzelbę z USA nawet dwa razy więcej. Tyle niestety kosztuje logo znanego producenta.