Sztucer samopowtarzalny Chronos został opracowany przez włoską firmę F.LLI Pietta.
Warto kilka zdań poświęcić samej firmie. Pietta powstała w 1963 roku. Początkowo zajęła się produkcją broni czarnoprochowej, w tym słynnych replik rewolwerów Colta – Navy z 1851 i Army z 1860 roku oraz Remingtona z roku 1858.
Warto też wymienić niezwykły model Le Mat z 1856 roku. Jest to broń kombinowana która daje możliwość oddania dziewięciu strzałów kulowych plus jednego śrutowego, z dolnej, gładkiej lufy. Replika karabinu kapiszonowego Smith także jest wywarzana przez Piettę. Wymienione wzory nie wymagają żadnego pozwolenia – może je w naszym kraju nabyć obywatel powyżej osiemnastego roku życia.
Od 2002 roku firma produkuje rewolwer Peacemaker (Frontier Six Shooter) z 1873 roku, pod naboje centralnego zapłonu. Ciekawą bronią jest replika „pepeszy” pod amunicję bocznego zapłonu .22 LR. Karabinek ten nosi oznaczenie PPS 50 i charakteryzuje się magazynkiem bębnowym dużej pojemności.
Pietta wytwarza również broń myśliwską, w tym dubeltówkę Model 1878 Coach Gun) oraz strzelby powtarzalne i samopowtarzalne (Mistral, Zephyrus, Pegaso, Ghibli).
W 2017 roku wprowadzono do seryjnej produkcji model Chronos. W mitologii greckiej nazywano tak boga uważanego za personifikację czasu. Boga, który wszystko widzi, ujawnia i wyrównuje. Chronos to budowniczy wszystkiego, źródło wszechrzeczy. Przedstawiany jest jako starszy, mądry mężczyzna z siwą brodą, poruszający „Koło Zodiaku”. Współczesne określenia „chronologia” czy „kronika” pochodzą od starożytnego boga Chronosa. Czasem mylony jest z Kronosem, którego odpowiednikiem w mitologii rzymskiej był Saturn. Co ciekawe, na paru egzemplarzach wystawowych widniała właśnie nazwa Kronos.
Chronos oferowany jest w dwóch kalibrach: .308 Winchester i .30 – 06 Sprg. Sztucer może być wyposażony w lufy długości 510 lub 560 mm. Lufy powstają w fabryce Sabatti, metodą odkuwania na zimno, z dobrej stali marki 4140. Lufy są jedynym podzespołem broni, produkowanym poza zakładami Pietty. Hasło „100 % made in Italy” nie jest więc sloganem reklamowym.
Sztucer działa na zasadzie odprowadzania części gazów prochowych przez dolny otwór w ścianie lufy, z krótkim skokiem tłoka gazowego. Ryglowanie następuje przez obrót zamka. Zamek jest wyposażony w trzy przednie, symetryczne rygle zaporowe.
Po wystrzeleniu ostatniego naboju zamek pozostaje w tylnym położeniu, przyspiesza to proces przeładowania. Do zwalniania zamka w przednie położenie służy przycisk zlokalizowany w pobliżu kabłąka spustowego.
Przyrządy celownicze Battue przeznaczone są do szybkiego strzelania. Zapewniają błyskawiczne uchwycenie celu – sprzyja temu światłowodowa wstawka w muszce.
W tylnej części kabłąka ulokowany jest dwupozycyjny bezpiecznik. Stan odbezpieczenia sygnalizowany jest czerwoną obwódką.
Stalowe, wymienne magazynki mają pojemność 4 nabojów. Przycisk, umożliwiający wypięcie magazynka umieszczony jest przed kabłąkiem spustowym. Obsłużą go także strzelcy leworęczni.
Komora zamkowa wykonana jest ze stopów lekkich (Ergal 55). Ogranicza to masę sztucera. Komora może być standardowo anodyzowana lub niklowana.
Na górnej powierzchni komory zamkowej znajdują się otwory pod bazy montażu.
Kabłąk spustowy wykonany jest z tworzywa sztucznego, wzmacnianego włóknem szklanym.
Osada orzechowa składa się z kolby i czółenka, z kratką antypoślizgową. Kolba typu niemieckiego, z prostym grzbietem ma duży chwyt półpistoletowy oraz gruby amortyzator z miękkiej gumy ( 12,5; 19,5 lub 26,5 mm, do wyboru).
Długość całkowita broni wynosi 1070 mm. Masa, w zależności od kalibru i długości lufy waha się w zakresie 3,35 – 3,6 kg.
Dzięki uprzejmości importera miałem okazję solidnego sprawdzenia tej broni. Losowo wybrany egzemplarze kalibru .308 Winchester testowałem przy pomocy sześciu różnych fabrycznych elaboracji (Lapua Mega i Naturalis, Remington Core – Lokt PSP i SP, Prvi Partizan Grom oraz S & B SPCE ), z pociskami o masach 9,72 – 13,0 g. Serie po 4 strzały, z przerwami tylko na załadowanie magazynków. Łącznie wystrzeliłem 72 pociski, bez żadnych zacięć. Mechaniczne przyrządy celownicze Battue pozwalają na celne ostrzeliwanie standardowej tarczy lisa nawet z odległości 75 – 100 metrów. Odrzut półautomatu kalibru .308 Win. jest bardzo umiarkowany, można go porównać do pchnięcia repetiera kalibru .243 Win. Mechanizm spustowy pracuje prawidłowo, opór przełamania w tym egzemplarzu ustawiony był na 1,6 kg.
Nie widzę żadnych istotnych wad tej broni. Jakość wykończenia i wzornictwo są bardzo dobre. Składność, dzięki wymiennej stopce jest bez zarzutu. Długość kolby pasuje zarówno osobom wysokiego jak i niskiego wzrostu. Rozkładanie sztucera do czyszczenia i konserwacji nie nastręcza większych problemów, choć oczywiście jest on bardziej skomplikowany konstrukcyjnie od repetierów.
Częściowe rozkładanie Chronosa zawiera się w ośmiu punktach.
- Sprawdzamy komorę nabojową i odłączamy magazynek
- Odkręcamy blokadę czółenka
- Ściągamy czółenko
- Wysuwamy lufę z szkieletu broni
- Odkręcamy śrubkę mocująca tłoczek w lufie
- Wysuwamy tłoczek z pod lufy i dokładnie czyścimy
- Od spodu zamka (poprzez gniazdo magazynka)
odkręcamy śrubę trzymającą rączkę zamka
Wysuwamy rączkę zamka na bok - Wyciągamy zamek oraz ramkę (czyścimy)
Po wyczyszczeniu składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Przydałaby się wersja kalibru 9,3 x 62 – ponoć jest już przygotowywana do produkcji.
Chronos będzie konkurował przede wszystkim z Benelli Argo, Merklem SR 1, Winchesterem SXR Vulcan oraz Haenelem SLB 2000+. Jest od nich sporo tańszy – kosztuje ok. 4,5 tys. złotych. To kolejna, jakże istotna zaleta.
Polecam ten sztucer przede wszystkim na zbiorówki, z pociskami ciężkimi o masie 12 – 13 gramów.
Marek Czerwiński