Pierwszy patent na dryling ładowany nabojami zespolonymi przyznano rusznikarzowi z Monachium, Peterowi Oberhammerowi, jeszcze w 1878 roku.
Drylingi są związane kulturowo z Niemcami i Austrią. Nie każdemu taka broń pasuje. Dumny Angol „dryla” nawet nie weźmie do ręki. Dlaczego? W Wielkiej Brytanii sądzono kiedyś, iż broń kombinowana jest dowodem ubóstwa jej posiadacza. Jak ktoś ma dryling, znaczy, iż nie stać go oddzielnie na sztucer i dubeltówkę. Śmieszne, ale prawdziwe. Read the rest of this entry »