Powszechnie wiadomo, iż polowania na „wielką piątkę” wymagają broni dużego kalibru. Za minimum uważa się słynny .375 H & H Magnum, który po dziś dzień jest najpopularniejszym kalibrem zawodowców w Afryce. Wymaga on jednak precyzyjnego lokowania kuli, inaczej spotkanie z bawołem czy nosorożcem może być ostatnim doświadczeniem myśliwego. Co dobre dla profesjonalisty, rzadko sprawdza się w rękach mniej sprawnych strzelców, toteż na Czarnym Lądzie w powszechnym użyciu są znacznie mocniejsze naboje. Od 1903 roku za jeden z najlepszych kalibrów uważany jest .600 Nitro Express, wprowadzony przez Jeffreya. To prawdziwa armata, bowiem pocisk o masie aż 58,3 grama, rozpędzony przez 7,1 g kordytu opuszcza lufę horyzontalnego expresu z prędkością 595 m/s ! Energia wylotowa pocisku sięga 10300 J. Uważa się powszechnie, iż nawet słoń trafiony takim pociskiem musi natychmiast zwalić się z nóg. Firma Holland & Holland zakończyła produkcję broni tego kalibru w 1974 roku z prozaicznego powodu – skończył się na nią popyt. W latach osiemdziesiątych XX wieku William Feldstein z Beverly Hills zapragnął mieć jeszcze jeden egzemplarz, ale firma zdecydowanie odmówiła. Obiecano ostatniemu klientowi, iż nie dojdzie do wznowienia produkcji. W efekcie Feldstein wraz z producentem łusek Jimem Bellem skonstruowali jeszcze potężniejszy nabój, a firma H & H zgodziła się produkować ekspresy kalibru .700 N.E. Pierwsza broń opuściła fabrykę w 1989 roku. Express miał masę 8,15 kg; przy lufach długości 660 mm. Do 2000 roku firma Holland & Holland wyprodukowała zaledwie 8 sztuk unikalnej i ekstremalnie drogiej broni. Aktualnie sztucery łamane tego kalibru produkuje również jedna z małych, rodzinnych firm niemieckich, w ilości 4 sztuk rocznie. Masa niemieckiej broni wynosi 8,6 kg, lufy mają 650 mm długości. Zamykanie: potrójne, na dwa haki dolne i rygiel Greenera. Lufy pochodzą z fabryki Lothar Walther. Baskila wykonywane jest ze stali typu 16 Mn Cr 5. Opór spustów jest ustawiony na 2,0 i 2,4 kg. Grawerunek wykonują mistrzynie z Suhl Silke Schmidt i Wilma Wolf. Egzemplarz przedstawiony na zdjęciu grawerowała Szwajcarka S. Wagner. Zużyła 55 gramów złota! Eżektory systemu H & H są tak silne, iż potrafią wyrzucić ciężką łuskę na ponad 3 metry. Cena egzemplarza, niezależnie od wykończenia przekracza 100 tys. euro.
Gigantyczny nabój charakteryzuje się łuską o długości 88,9 mm. Pocisk kalibru 17,78 mm o masie 64,8 g osiąga prędkość początkową 610 m/s, co pozwala na uzyskanie energii rzędu 12.270 J. Jako ładunek miotający wykorzystywany jest proch typu IMR 4831 o masie 13,9 g. Suche liczby, ale żeby uzmysłowić sobie wielkość energii, warto dodać, iż stanowi ona sumę możliwości dwóch bardzo mocnych pocisków: 458 Winchester Magnum i 470 N.E. Z doświadczeń myśliwych używających kalibru .700 N.E. wynika, iż nawet źle trafiony słoń traci świadomość i zdolność kontrolowanej reakcji na 5 – 20 minut. Czas ten wystarczy w zupełności, aby dobić zwierza z lżejszej broni. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, iż tylko niewielu myśliwych może sprawnie posługiwać się bronią kalibru .700 N.E. Mimo znacznej masy ekspresów, przekraczających 8 kg odrzut osiąga wielkość graniczną nawet dla bardzo silnych mężczyzn. Przypadki uszkodzeń obojczyka są częste. Twierdzi się, iż strzał z .700 N.E. zawsze jest skuteczny, nawet gdy zwierz nie będzie trafiony, bowiem – od odrzutu padnie przynajmniej myśliwy.
Współczynnik Taylora (TKO) dla kalibru .700 Nitro Express wynosi 202, a dla .600 N.E. dochodzi do 150. Jak wielka jest to liczba niech świadczy fakt, iż skuteczny pocisk kalibru 308 Winchester o masie 9,7 g osiąga współczynnik TKO równy 19. Upraszczając, jedno trafienie pociskiem 700 N.E. odpowiada jednoczesnym trafieniom prawie 11 pocisków kalibru 7,62 x 51. Nic więcej dodawać nie trzeba.
Marek Czerwiński
27 responses to “.700 Nitro Express”